Tradycyjnie, jak co roku, pod koniec października uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Korczynie przeprowadzili zbiórkę lampionów i zniczy, które w dniu Wszystkich Świętych zapłonęły na mogiłach żołnierskich korczyńskiego cmentarza. Pamięć o tych, którzy odeszli, oddając życie w obronie naszej ojczyzny - Polski, to nasz obowiązek, ale też wyraz czci i szacunku dla poległych. Zostaną oni na zawsze w sercach kolejnych pokoleń! Naszym zadaniem jest pielęgnowanie tej tradycji. Pamiętamy!
W piątek 15.10.2021 r. w naszej drużynie 20 DH Pagoda im. hm. Stanisławy Urbanek działającej przy Szkole Podstawowej w Korczynie miało miejsce bardzo ważne wydarzenie. Mianowicie po 7 latach celującego prowadzenia drużyny pwd. Małgorzata Prajsner zrzekła się funkcji drużynowej i przekazała ją w ręce pwd. Pauliny Boryki.
To jeszcze nie koniec istotnych zmian, jakie zaszły w naszej drużynie podczas ostatniej zbiórki. Sam. Jagoda Półchłopek, sam. Zuzanna Jakubik oraz sam. Aleksandra Zych zostały naszymi nowymi przybocznymi, aby pomóc Paulinie spełniać jej nowe liczne obowiązki drużynowej. W wyniku tego wyżej wymienione druhny musiały się zrzec prowadzenia swoich zastępów, natomiast pion. Martyna Janik, pion. Natalia Janik i dh. Eliza Rzeszutek dostały szansę, aby wypróbować swoich sił w rolach nowych zastępowych.
9 października 2021 r. wolontariusze ze Szkoły Podstawowej w Korczynie brali udział w drugim marszu milczenia, który odbył się w Krośnie pod hasłem "Milczący krzyk przeciw obojętności i brutalnej przemocy". Przemarsz rozpoczął się z Rynku w stronę ulicy Krakowskiej, do miejsca, gdzie został śmiertelnie pobity Remigiusz Lenik. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie "Czyń Dobro, Mimo Wszystko".
Wspólnota parafialna w Korczynie w dniach od 26 września do 3 października przeżywała czas wyjątkowy wsłuchiwania się w Słowo Boże w czasie Misji Świętych. Również dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Aleksandra Fredry w dniach 27 - 29 września miała możliwość włączenia się w ten wyjątkowy czas misyjnych spotkań.
Coraz częściej słyszymy w telewizji i radiu, czytamy w gazetach i Internecie o dramatach, jakie rozgrywają się wokół nas. Tyle złych informacji dociera do naszych oczu i uszu, że w pewnym momencie przestajemy widzieć w tym konkretną, ludzką tragedię. Staje się to czymś na tyle powszednim, że bez wyrzutów sumienia zamykamy nasze serca na potrzeby innych. Od czasu do czasu w naszych głowach pojawiają się myśli typu - "Przykro mi, ale co mogę zrobić?", "Nie mam czasu, to nie mój problem"
Czy jest zatem jakiś dobry czas na pomaganie? Próżno szukać w kalendarzu konkretnego terminu, okresu, zaznaczonego na czerwono, można zatem darować sobie filantropię i przejść do codziennej prozy życia.